- Biega jeden szczurek. Nie wiem jak się uchował, ale to z poprzedniej łapanki. Jest przemarznięty i chyba ma odmrożenia. Próbujemy go uratować - mówi Weronika Gawełczyk, która prowadzi Azyl dla gryzoni Hemma
Od poniedziałkowego wieczoru pracownicy Azylu dla gryzoni próbują go złapać.