W tym czasie w sklepach będą obsługiwani tylko ludzie powyżej 60 roku życia. Takie rozwiązanie ma zmniejszyć ryzyko zakażenia się seniorów koronawirusem w trakcie zakupów, ponieważ nie będą spotykali młodych, którzy chorobę mogą przechodzić bezobjawowo.
- Seniorzy chodzą cały boży dzień, oni nie boją się pandemii - mówi pani Agnieszka, która jest sprzedawcą w sklepie w Lublinie. - Jestem całkowicie przeciwna. Ewentualnie powinno być, że seniorzy przychodzą od 10:00 do 12:00 i tylko w tych godzinach, w żadnych innych, dlatego, że oni przychodzą rano, w tych godzinach, ale także w późniejszych. W tych innych godzinach ludzie, np. spieszą się do pracy i nie mogą kupić, bo są seniorzy.
Godziny dla seniorów w polskich sklepach obowiązywały już przed wakacjami. Teraz zmieniły się nieco ich reguły. Dotyczą tylko sklepów spożywczych, drogerii i aptek od poniedziałku do piątku. Oznacza to, że w sklepach, np. budowlanych zakupy można robić przez cały dzień. W soboty natomiast placówki handlowe będą otwarte dla wszystkich.