- Siedząc przed komputerem z dostępem do internetu, przy takim bogactwie materiałów audio, wideo, prezentacji te lekcje zdalne dają ogromną możliwość, ale pod warunkiem, że po drugiej stronie siedzi uczeń, który wykonuje polecenia. Nie zawsze można to zweryfikować w czasie rzeczywistym - mówi ks. Mirosław Matuszny, proboszcz parafii p.w. bł. Karoliny Kózkówny w Snopkowie koło Lublina.
Trudniej jest poprowadzić dyskusję, czasami są problemy z internetem, niektórzy uczniowie nie mają mikrofonu.
- Niekiedy ta forma internetowa nawet pozwala wielu się bardziej otworzyć niż było to do tej pory. Chętniej coś piszą, mówią - dodaje ks. Matuszny. - Sama forma zdalna ani nie sprawiła, że uczniowie, którzy nie chodzili na katechezę wrócili, ani nie sprawiła, żeby Ci, którzy chodzili odstąpili od lekcji religii.
W tym roku szkolnym uczniowie klas 4-8 oraz szkół ponadpodstawowych lekcje online mają od 26 października, natomiast dzieci z klas 1-3 od 9 listopada. Zdalne nauczanie miało trwać do końca listopada, jednak zostało przedłużone do świąt Bożego Narodzenia. Po świętach i Nowym Roku będą ferie zimowe. Gdy te się skończą prawdopodobnie uczniowie wrócą do nauki w formie tradycyjnej.