Łąki kwietne nie wymagają regularnego koszenia i stanowią efektowną alternatywę dla trawników. Takie zróżnicowane gatunkowo zbiorowiska roślin dużo lepiej znoszą suszę, ponieważ rośliny zielne posiadają głębszy system korzeniowy i są w stanie pobierać wodę z niżej położonych warstw gleby. Kwitnące łąki wyzwalają w mieszkańcach pozytywne emocje, stąd nasz pomysł na akcję „Zasiej sobie łąkę” – mówi Blanka Rdest-Dudak, Zastępca Dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Lublin.
Miasto skierowało zaproszenie do tworzenia łąk kwietnych do 20 administratorów nieruchomości. Tylko trzech z nich było zainteresowanych inicjatywą - Spółdzielnia Mieszkaniowa Felin, Administracja Osiedla im. K. Szymanowskiego oraz spółka Administrowanie i Zarządzanie Nieruchomościami „DOM” Sp. z o. o.
W najbliższych dniach Miejski Architekt Zieleni przekaże im nasiona i wskazówki jak przygotować teren pod łąkę kwietną i jak ją pielęgnować - informuje Izolda Boguta z lubelskiego ratusza. - Powstaną cztery łąki kwietne, o łącznej powierzchni blisko 400 mkw, zlokalizowane przy ulicach Jaskółczej, Szpinalskiego, Głębokiej i Różanej.
Zmiany klimatu wymuszają zmianę podejścia do zarządzania zielenią w mieście. Łąki to nie tylko pięknie pachnące kwietne kobierce, które cieszą oczy i dają ukojenie, to również, a może przede wszystkim, bardzo różnorodne, tętniące życiem zbiorowiska roślinne, które są schronieniem dla drobnych zwierząt, jak żaby, jeże czy jaszczurki - mówi Hanna Pawlikowska, Miejski Architekt Zieleni w Lublinie. - Łąki są także wspaniałym pożytkiem dla owadów, zapewniając im pokarm przez wiele miesięcy, dzięki różnym porom kwitnienia poszczególnych roślin
Na łąkach kwietnych będą ustawione domki dla owadów przygotowane przez uczniów lubelskich szkół.
