- W Lublinie będą to dwa skrzyżowania. Rondo pułkownika Kuklińskiego oraz skrzyżowanie alei Tysiąclecia i Unii Lubelskiej - mówi Monika Niżniak, rzecznik GITD. - Lokalizacje te wybrano na podstawie analizy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Eksperci Instytutu Transportu Samochodowego oceniali między innymi natężenie występowania wypadków i kolizji drogowych. Oceniali również jakie są przyczyny tych zdarzeń. Brano także pod uwagę charakter najbliższej okolicy, a więc to, czy występują w pobliżu placówki oświatowe, placówki medyczne, obiekty użyteczności publicznej, centra handlowe.
Rondo przy Zamku w Lublinie, czyli skrzyżowanie alei Tysiąclecia i Unii Lubelskiej, jest skrzyżowaniem o największym natężeniu ruchu w naszym mieście. Jest ono także najbardziej kolizyjnym skrzyżowaniem.
Urządzenia, które będą wykrywały wszystkie pojazdy, które wjadą na skrzyżowanie po zapaleniu się czerwonego światła pojawią się w Lublinie za około 1,5 roku.