Tour de Pologne wraca na Lubelszczyznę. Tak będzie wyglądała trasa

- Tutaj rodzą się talenty, tutaj oglądamy najlepszych - mówi Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego. - Wszystkie najlepsze teamy na świecie będą się ścigać po pięknej Lubelszczyźnie. Ta piękna Lubelszczyzna, która odwołuje się swoim wyglądem, pofałdowaniem terenu, pięknem, klimatem do włoskiej Toskanii będzie pokazana w osiemdziesięciu, a być może w stu krajach świata. My chcemy właśnie poprzez Tour de Pologne wykreować Lubelskie.

Trasa tegorocznego wyścigu Tour de Pologne w województwie lubelskim będzie inna niż w ubiegłym roku. Jak będzie przebiegała?

- 30 lipca wystartują kolarze z Kielc i będą finiszowali w Lublinie - mówi Czesław Lang, prezes Lang Team. - Trasa bardzo piękna. Liczy 218 km. Będziemy mieli takie premie lotne w Annopolu, w Jarosławiu, Józefowie nad Wisłą, Kazimierzu Dolnym, Nałęczowie. Finiszujemy w Lublinie. Drugi etap z Chełma do Zamościa. Całe Roztocze. Chcieliśmy żeby jak najwięcej pokazać z województwa lubelskiego, z Roztocza. Stąd ta lotna premia w Hrubieszowie, w Tomaszowie Lubelskim, Szczebrzeszynie. Trzeci etap wystartuje w Kraśniku, to najdłuższy etap prawie 240 km do Przemyśla.

Kolarskie współzawodnictwo zakończy się 5 sierpnia na krakowskich Błoniach.

Na promocję regionu w ramach Tour de Pologne 2022 z budżetu województwa lubelskiego przeznaczono prawie 783 tys. złotych.​