Proszą o czerwony grzebień, kapcie czy koniec epidemii. Zostań Św. Mikołajem DPS! [AUDIO]

Akcja jest inspirowana listami podopiecznych jednego z łódzkich domów pomocy społecznej. - Na początku chcieliśmy pomóc jednej lubelskiej placówce. Teraz, dzięki spontanicznemu zaangażowaniu już ponad 2 tys. osób możemy wesprzeć zdecydowanie większą liczbę placówek - mówi Radiu Eska Dorota Bęczkowska, organizatorka akcji "List do Św. Mikołaja - DPS Lublin".

Wzruszające listy

Listy podopiecznych spłynęły do tej pory z dziesięciu miejsc, kilka z nich jest na liście rezerwowej. - Często przybierają one formę wykazu. Są ujmujące. Kiedy czytam te marzenia, nie ukrywam, że łezka kręci się w oku. Najczęściej są to prośby o słodycze, ciepłe bambosze, ale też i zwykłą kawę. Mnie najbardziej ujęła pięćdziesięciocentymetrowa linijka i suwmiarka - dodaje Bęczkowska.

Prawie wszystkie paczki zostały już przygotowane dla DPS-u w Świdniku, prawie - bo jak mówi Katarzyna Słowik, koordynatorka pomocy dla świdnickiej placówki - wiele próśb to także marzenia niematerialne.

- Najczęściej pojawiają się prośby o zdrowie, o zdrowie dla rodziny, dla pracowników i o to, żeby skończyła się pandemia. Pojawiły się także prozaiczne marzenia, jak kapcie, czerwony grzebień czy skarpety ze Św. Mikołajem, to pokazuje, że panowie chcą dostać coś ze świątecznym akcentem - tłumaczy Słowik.

W DPS w Świdniku przebywa ponad 120 mężczyzn z niepełnosprawnością intelektualną. Na liście marzeń znalazł się także laptop i miniwieża, czyli sprzęt, który mógłby pomóc pensjonariuszom w codziennej rozrywce i w pracy.

- Zdajemy sobie sprawę, że może być to wydatek, ale liczymy, że być może znajdzie się darczyńca, który przekaże choćby używany sprzęt - mówi koordynatorka.

Swoich Mikołajów poszukują też pensjonariusze z domów opieki społecznej m.in. z Lublina czy z powiatu chełmskiego. Szczegóły akcji znajdziecie w grupie "List do Św. Mikołaja - DPS Lublin".