Licytować można przeróżne rzeczy, np. rakietę i torbę Igi Świątek, kamień z góry K2 od Piotra Tomali, czy tygodniowy pobyt willi w Brennej.
Do Armii Ninki ciągle dołączają nowe gwiazdy z nowymi licytacjami. Wśród nich Natasza Urbańska.
- Zróbcie wszystko, żeby zebrać te pieniądze. Ja na licytację przeznaczyłam audiobooka "Piotruś Pan" - mówi artystka. - Piękna historia przełożona tak naprawdę na musical w reżyserii Janusza Józefowicza. Wielkie, wspaniałe kreacje: w głównych rolach Wiktor Zborowski, Edyta Geppert. Ja występuję w roli narratora, jako dorosła Wendy, z perspektywy minionego czasu opowiadam tę całą historię. Przepiękna bajka dla całej rodziny.
Do Armii Ninki dołączył także aktor Rafał Cieszyński.
- Ja na licytację chciałem Wam zaoferować wizytę na planie "Ojca Mateusza" - mówi aktor. - Zapoznam Was z moimi najwspanialszymi kolegami i koleżankami na planie. Mało tego oferuję przejazd udawanym samochodem policyjnym po ulicach Sandomierza, a na koniec zabiorę Was na gofra VIP-a - zobaczycie co to jest.
Do tej pory na lek dla Ninki udało się uzbierać nieco ponad 2 mln złotych, a potrzebnych jest 9,5 mln złotych. Pomóc można biorąc udział w licytacjach na Facebooku, można także wpłacać pieniądze na portalu siepomaga.pl.