Ciężarna z nożem w banku - szokujące napady na Lubelszczyźnie
Anna A. wpadła w poważne tarapaty, gdy w październiku i listopadzie 2023 roku dokonała dwóch napadów na banki w Kurowie i Puławach. Kobieta, będąc w ósmym miesiącu ciąży, wchodziła do placówek z nożem w ręku i żądała pieniędzy od przerażonych kasjerek. Jej łupem padło łącznie około 50 tysięcy złotych.
Motywacja? Budowa domu i... wygrana w totolotka
Jak się okazało, Anna A. pieniądze z pierwszego napadu przeznaczyła na zakup materiałów budowlanych. Po zatrzymaniu przez policję tłumaczyła, że chciała wmówić mężowi i synowi, że wygrała milion złotych w totolotka.
"Zarówno syn, jak i mąż uwierzyli w to, co im powiedziałam" – wyjaśniła Anna A.
Wyrok utrzymany w mocy
Sąd Okręgowy w Lublinie skazał Annę A. na 4 lata więzienia za rozboje z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Apelacje od wyroku złożyły wszystkie strony, ale Sąd Apelacyjny ostatecznie utrzymał wyrok w mocy. Sędzia Dorota Janicka podkreśliła, że obrażenia, których doznała jedna z pokrzywdzonych, mogły powstać w czasie napadu, co miało wpływ na wymiar kary.
Co dalej z Anną A.?
Skazana musi odbyć karę 4 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, została zobowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej bankowi. Kobieta jest matką trojga dzieci, co z pewnością dodatkowo komplikuje jej sytuację.