Jeżeli miejscy radni w czwartek zatwierdzą nowe stawki opłat, to kierowca, który źle zaparkuje samochód np. na Czechowie, Sławinie, czy Czubach za jego odholowanie będzie musiał zapłacić 185 zł. Obecnie zapłaciłby 15 zł mniej. Dodatkowo każda doba przechowania auta na płatnym parkingu będzie kosztowała go 13 zł, czyli tyle samo co teraz.
Gorzej jeżeli kierowca zostawi źle zaparkowany samochód np. na Felinie, Bronowicach, Kośminku czy Ponikwodzie, czyli we wschodniej części Lublina. Wtedy za odholowanie auta zapłaci 333 zł. Do końca roku ta stawka wynosi 271 zł. Dodatkowo za każdą dobę na płatnym parkingu będzie musiał wydać 23 zł. Obecnie jest to 19 zł za dobę.
Nieco inne opłaty będą obowiązywały w przypadku jednośladów. W zachodniej części miasta za wywiezienie motocykla trzeba będzie zapłacić 87 zł i 7 zł za każdą dobę na płatnym parkingu. Dzisiaj stawka za odholowanie motocykla wynosi 56 zł.
Natomiast nieprawidłowe zostawienie motocykla we wschodniej części naszego miasta może nas kosztować 185 zł, jeżeli zostanie odholowany. Obecnie ta opłata wynosi 123 zł plus 7 za dobę na parkingu. Po zmianie stawek doba na parkingu będzie kosztowała 2 zł.
Stawki za odholowanie rowerów i motorowerów w zachodnim rejonie wyniosą 62 zł, we wschodnim natomiast 144 zł. W przypadku hulajnóg opłaty za ich zabranie będą takie same jak za rowery i motorowery.
Polecany artykuł:
