- Wpłynęło 12 ofert, z czego najtańsza opiewa na miliard złotych, a najdroższa na ponad 1,4 mld. - mówi Łukasz Minkiewicz, rzecznik lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Teraz oferty te będą oceniane pod względem trzech kryteriów: ceny, wydłużenia czasu gwarancji na ekrany akustyczne oraz wydłużenia czasu gwarancji na obiekty mostowe. Wyłonienie najkorzystniejszej oferty i podpisanie umowy z wykonawcą planujemy w przyszłym roku. Szacujemy, że z nowej drogi kierowcy skorzystają na przełomie 2026 i 2027 roku.
Na odcinek drogi S12 z Chełma do Dorohuska GDDKiA chce przeznaczyć 1,3 mld zł. W ramach inwestycji powstanie dwujezdniowa droga ekspresowa z dwoma pasami ruchu w obu kierunkach. Planowanych jest 16 wiaduktów i 59 przejść dla zwierząt.
Cała trasa Piaski-Dorohusk będzie miała ok 75 km. Najpierw powstanie obwodnica Chełma.
- Będzie miała ok 13,5 km - dodaje Minkiewicz. - Wyłoniliśmy już wykonawcę. Obecnie Lubelski Urząd Wojewódzki prowadzi postępowanie dotyczące wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. Uzyskanie tej decyzji umożliwi rozpoczęcie robót w terenie.
Dodatkowo trwają przetargi na budowę kolejnych odcinków drogi S12: Piaski - Dorohucza i Dorohucza - Chełm.
- W tym przypadku również chcemy podpisać umowy w przyszłym roku - dodaje Minkiewicz. - W przypadku tego fragmentu trasy musieliśmy wyłączyć z pierwotnych planów realizacji odcinek o długości około 5,5 km. W rejonie planowanego węzła Dorohucza stwierdzono wysypisko odpadów, które koliduje z planowaną trasą. Rozważaliśmy mimo wszystko możliwość poprowadzenia tędy ekspresówki, ale sprawę komplikuje nieuregulowany status prawny tego terenu oraz zakaz zagospodarowania go, dlatego też podjęliśmy decyzję o ominięciu składowiska. Wiązać się to będzie z koniecznością wytyczenia nowego wariantu i z uzyskaniem decyzji środowiskowej.
Trasa od Piask do Chełma w całości będzie przebiegać po nowym śladzie. Będzie omijać tereny cenne przyrodniczo i wysoce zurbanizowane.