Incydent z dronem w Polatyczach w woj. lubelskim. Prokuratura: „Bierzemy pod uwagę, że mógł to być wabik”

Prokuratura przekazała najnowsze informacje dotyczące drona, którego 7 września znaleziono na polu kukurydzy w Polatyczach w województwie lubelskim. „Na tym etapie bierzemy pod uwagę wszystkie hipotezy, w tym również to, że mógł to być wabik” – podkreśliła podczas konferencji prasowej prok. Agnieszka Kępka.

Incydent z dronem w Polatyczach. Nowe informacje od prokuratury

We wtorek (9 września) w Prokuraturze Okręgowej w Lublinie odbyła się konferencja prasowa, na której przekazano najnowsze informacje dotyczące drona, którego szczątki znaleziono w niedzielę na polu w miejscowości Polatycze w powiecie bialskim. W poniedziałek wieczorem zakończyły się oględziny na miejscu zdarzenia.

– Cały czas trwają przesłuchania świadków; przesłuchano już kilka osób, w tym strażników granicznych, którzy ujawnili tego drona. Żandarmeria Wojskowa już wczoraj podjęła działania żeby przesłuchać również okolicznych mieszkańców. Dron co prawda spadł w dosyć sporej odległości od zabudowań, ale być może mieszkańcy będą mogli podać nam informacje o ewentualnej trajektorii jego lotu czy też innych okoliczności, np. czy było słychać jakiś odgłos lub czy zaobserwowali coś innego. Czynności cały czas trwają – poinformowała we wtorkowy poranek prok. Agnieszka Kępka, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Służby zabezpieczyły monitoring, który jest już analizowany oraz będą zabezpieczać kolejne ewentualne nagrania z kamer znajdujących się na okolicznych gospodarstwach. Jak przekazała prokuratura, obiekt nie posiadał materiałów, które mogłyby wskazywać na to, że był to dron wojskowy-bojowy, jednak to biegły będzie musiał ocenić jego dokładny charakter. Konieczne będzie również powołanie biegłych, którzy ocenią trajektorię lotu. 

– Jesteśmy na takim etapie, w którym musimy brać pod uwagę wszystkie hipotezy. Bierzemy też pod uwagę taką możliwość, że był to na przykład wabik, natomiast to będzie musiał ocenić biegły – podkreśla prok. Kępka. 

Obiekt w Osinach

Jak dodała, podczas poniedziałkowych oględzin na miejscu zdarzenia zabezpieczone zostały elementy rozbitego drona. Na obiekcie ujawniono napisy cyrylicą, zaś na silniku znajdowały się cyfry. Łącznie znaleziono czternaście głównych oraz kilkaset drobnych części drona. 

Szczątki drona na polu w Polatyczach

Przypomnijmy. Szczątki drona znaleziono w niedzielę (7 września) wieczorem na polu kukurydzy w Polatyczach niedaleko Terespola na Lubelszczyźnie. Obiekt spadł w odległości około 300 metrów od granicy polsko-białoruskiej i około 500 metrów od najbliższych zabudowań. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W poniedziałek na miejscu zdarzenia odbyły się oględziny z udziałem służb i prokuratorów.

Postępowanie w sprawie tego incydentu prowadzi wydział do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie, we współpracy z Żandarmerią Wojskową. Śledztwo zostało wszczęte z art. 212 prawa lotniczego, dotyczącego lotów bez zezwolenia przez granicę państwową, za co grozi do pięciu lat więzienia.

Zobacz także galerię zdjęć: Okolice miejsca upadku drona w polu kukurydzy w Polatyczach w pow. bialskim

Lublin Radio ESKA Google News