Czynsze w Lublinie idą w górę. Wiemy dlaczego

- Ceny za ciepło w Lublinie od 1 sierpnia wzrosły o 26 procent - mówi Teresa Stępniak-Romanek, rzecznik LPEC. - Na te 26 procent złożyło się 7 procent taryfy przesyłowej LPEC i 19 procent taryfy jednego z lubelskich producentów, czyli spółki Megatem, która dostarcza ciepło dla około 40 procent mieszkańców naszego miasta. Mamy w tej chwili w kraju do czynienia z niespotykanym dotąd kryzysem na rynku surowców, który wywołał ogromny wzrost cen węgla, gazu. Do tego dokłada się polityka klimatyczna i ogromne wzrosty wartości uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Te zmiany powodują również skokowe wzrosty ceny energii elektrycznej. Te wszystkie czynniki zupełnie niezależne od przedsiębiorstw energetycznych powodują konieczne i w pełni uzasadnione przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wzrosty taryf za ciepło.

Lubelski system ciepłowniczy składa się z trzech podmiotów: Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, które zarządza całą siecią ciepłowniczą oraz dwóch elektrociepłowni: Megatem EC-Lublin Sp. z o.o. i PGE Enargia Ciepła S.A. Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków. Taryfy tych dwóch pierwszych podmiotów zostały już zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki. PGE Energia Ciepła dopiero niedawno złożyła swój wniosek taryfowy. Od decyzji URE zależy jaka będzie ich wielkość i kiedy wejdą w życie.