Na podstawie informacji udostępnionych przez Fundację SAVE Wildlife Conservation Fund informowaliśmy ostatnio, że pochodzący z województwa świętokrzyskiego około 4-letni wilk Geralt coraz dalej oddala się od swoich rodzimych terenów, by znaleźć miejsce na założenie własnej rodziny. Podczas swojej wędrówki zdążył odwiedzić m.in.: Lubelszczyznę, docierając do Lasów Janowskich oraz na tereny Roztocza i pokonując tym samym ponad 300 km w samotnej wędrówce. Następnie skierował się na stronę ukraińską, jednak specjaliści obserwujący dotychczasową trasę zwierzęcia nie wykluczali, że wilk wkrótce zdecyduje się na powrót do Polski. Tak też się stało - najnowszy zapis z obroży GPS wskazał, że zwierzę ponownie jest na Lubelszczyźnie!
„Po dwóch tygodniach na Ukrainie Geralt zdecydował się zawrócić. Co ciekawe, w trakcie swojej wędrówki zrobił pętlę i wrócił na szlak, którym wcześniej wędrował na wschód. Pętla ma średnicę około 30 kilometrów” – czytamy w poście na fanpage’u Fundacji Wildlife Conservation Fund. – „Na pewno wilki potrafią określić kierunek, w jakim wędrują, ale to nie wystarczy, aby zrobić tak wielką pętlę i wrócić na swój szlak. Geralt albo rozpoznał swoje sygnały zapachowe, które zostawił kilkanaście dni temu, albo wilki mają jakąś formę precyzyjnej nawigacji, dzięki której potrafią określić swoje położenie, nawet jeśli nie znają terenu”.
Śledzenie trasy migrującego wilka jest możliwe dzięki obroży z GPS-em, którą zwierzę ma na sobie. Jaki kierunek teraz wybierze Geralt? Pozostaje nam czekać na kolejne wieści z jego wilczej wyprawy!