Mrau Cafe, czyli pierwsza i jedyna w Lublinie kocia kawiarnia, od kilku lat mieści się przy ul. Orlej 6. Aktualnie zamieszkuje w niej 7 kocich rezydentów. I – jak sama nazwa miejscówki wskazuje – to oni tam królują. Od razu po wejściu do lokalu w oczy rzucają się drapaki i legowiska oraz ci, o których cała rzecz się rozchodzi, czyli właśnie wylegujące się na nich koty. Dopiero później zwraca się uwagę na stoliki przeznaczone dla gości i bar.
Wizyta w tej kawiarni zawsze wiąże się z nutką niepewności (oczywiście mówimy o tym z przymrużeniem oka): czy jej mieszkańcy zechcą podejść akurat do naszego stolika i pozwolą podrapać się za uszkiem? A może tylko spojrzą na nas „z góry” i nie będą mieć ochoty na żadne pieszczoty? Okazuje się, że żaden z tych scenariuszy nie przeszkadza klientom, którzy codziennie dość licznie odwiedzają to miejsce. A dzieje się tak, bo miłośnicy kotów mogą poczuć się tutaj jak w siódmym niebie!
– Kocham koty, więc właściwie mogłabym tu zamieszkać razem z nimi – żartuje Klaudia, jedna z częstych klientek kawiarni. Jak sama przyznaje, jest „kociarą” z prawdziwego zdarzenia, a MRAU Cafe jest jedną z jej ulubionych miejscówek na wypad na kawę z przyjaciółmi w Lublinie.
Kocie szanse na nowy dom
Mieszkające w kawiarni koty są podopiecznymi Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Lublinie. Dzięki temu, że przebywają w miejscu, które na co dzień jest odwiedzane przez wielu ludzi, zwiększają się szanse na znalezienie im stałych domów. Niedawno stało się tak na przykład w przypadku Borynki – kotki, która mimo zdiagnozowanej padaczki znalazła nowych właścicieli.
Kto może odwiedzić Mrau Cafe w Lublinie?
Z uwagi na bezpośrednią bliskość zwierząt, kawiarnia działa według ściśle określonego regulaminu. Przede wszystkim nie przyjmuje gości poniżej 6 roku życia, a wizyta z dziećmi w wieku 6-12 lat jest możliwa wyłącznie po uprzednim dokonaniu rezerwacji (minimum dzień wcześniej) i uiszczeniu zadatku. Oprócz tego, w regulaminie znajdują się w nim między innymi takie punkty, jak to, by nie podnosić i nie budzić mieszkających w kawiarni kotów.
„Można je głaskać, miziać, podrapać za uszkiem i pobawić się z nimi, jeśli wyrażają taką chęć” – zastrzega wyraźnie MRAU Cafe.
Kociakom nie można także robić zdjęć z fleszem, przychodzić do nich z ukrytymi smaczkami ani karmić tym, co zamówimy do jedzenia i picia. Wstępu do kawiarni nie mają też inne zwierzęta, a klienci, którzy decydują się na tutejszą wizytę muszą wziąć pod uwagę to, że kocie pazurki mogą niechcąco wylądować nie tylko na ich kolanach, ale także przyniesionych przez nich rzeczach.
Jak co roku 17 lutego, czyli w Światowy Dzień Kota, w kawiarni przy ul. Orlej w Lublinie miłośnicy tych czworonogów mogą liczyć na 10 proc. zniżki do każdego zamówienia. Warunkiem jest jedynie pokazanie obsłudze zdjęcia swojego kociego pupila!
Godziny otwarcia Mrau Cafe w Lublinie
MRAU Cafe w Lublinie jest otwarte od niedzieli do czwartku w godz. 11-20, a w piątki i soboty w godz. 11-21.