W samochodzie bez maseczki? Można za to słono zapłacić

2020-10-09 19:46

Za jazdę samochodem bez maseczki po Lublinie możemy zapłacić nawet 30 tysięcy złotych kary administracyjnej. Od soboty wszyscy mieszkańcy Polski muszą chodzić w maseczkach nawet w przestrzeniach otwartych. Przypominamy, że kierowców także obowiązują te przepisy.

w samochodzie bez maseczki

i

Autor: zdjęcie ilustracyjne/ Pixabay.com

Minister zdrowia zapowiedział ostatnio zero tolerancji dla nieprzestrzegania obostrzeń. Oznacza to, że teraz silniej będą egzekwowane przepisy mające zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Wraz z wprowadzeniem żółtej strefy na terenie całego kraju wszystkich obowiązuje noszenie maseczek w przestrzeniach otwartych. I tutaj przypominamy, że kierowcom także grozi mandat.

- W przypadku naruszenia takiego obowiązku grozi nam mandat karny od 20 do nawet 500 złotych - mówi mł.asp. Kamil Karbowniczek z lubelskiej policji.

W wyjątkowych przypadkach na kierowcę może zostać nałożona kara administracyjna. A ta może wynosić od 5 do 30 tysięcy złotych.

Co zatem robić, aby nie dostać mandatu? Kiedy w samochodzie powinniśmy mieć zakryte usta i nos?

- Jeśli chodzi o podróżujących samochodami to obowiązek zakrywania ust i nosa mają osoby nie zamieszkujące lub nie gospodarujące wspólnie. Natomiast przemieszczając się komunikacją publiczną mamy obowiązek mieć zasłonięte usta i nos - dodaje Karbowniczek.

Natomiast w samochodzie nie trzeba mieć założonej maseczki gdy podróżujemy sami lub też gdy jedziemy z osobami z którymi mieszkamy, ale także gdy jest to nie wskazane ze względu na stan zdrowia, zaburzenia, niepełnosprawność lub niesamodzielność. Dodatkowo dzieci poniżej 4 roku życia mogą podróżować bez maseczek.