Wystarczy gruby worek, a w środku puchowa poduszka żeby zabawy było co niemiara. Niektórzy zjeżdżają po prostu na sankach, inni na jabłuszkach, a jeszcze inni na deskach snowboardowych. Dzieci mieszkający na lubelskim Czechowie postanowiły odłożyć telefony i komputery w kąt i pobawić się na śniegu.
- Prawie dwie godziny już tutaj jestem - mówi jeden z uczestników śniegowej zabawy. - Fajnie się bawię. Z kolegami zjeżdżam. Fajnie tak spotkać się w realu, a nie online, przez internet.
Zimowe szaleństwo w Lublinie
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.
- Przyszedłem z bratem i jego kolegami - mówi kolejny chłopiec. - Taka zima jest super! Można ulepić bałwana, pozjeżdżać na sankach
- Zjeżdżam na jabłuszku - mówi dziewczynka. - Umówiłyśmy się z koleżankami i bardzo dobrze się bawimy. Fajnie by było gdyby taka zima została.