- Ciężkie, naprawdę ciężkie warunki terenowe. No ale naprawdę będzie przydatna dla Lublina, bo to nie tylko prawie kilometr głównego ciągu budowanej ulicy, ale okoliczni mieszkańcy też dostali swój układ drogowy: ul. Ciepła, ul. Włościańska, ul. Przeskok. Dzisiaj jest dzień oficjalnego zakończenia prac przez wykonawcę. Uzyskaliśmy już pozwolenie na użytkowanie tej ulicy. Także krótko mówiąc, wszystkie aspekty formalno-prawne pozwalają na ulicy ten ruch puścić. Zostały drobne prace porządkowe. Zamierzamy ten ruch puścić nie później niż 7 lipca - mówi Grzegorz Malec, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie.
Budowa nowej drogi trwała ponad dwa lata. Nie obyło się bez komplikacji.
- Tu mieliśmy grunty słabo nośne. Wykonaliśmy wzmocnienie w postaci pali. Pali tych zabiliśmy prawie 11 tys. Głębokość średnia takich pali to jest 6 m. To między innymi wydłużyło nam troszkę termin. Wybudowaliśmy ponad dwukilometrowy odcinek układu drogowego. W tym zakresie mamy głównego ciągu ponad kilometr i pozostałe to jest ul. Ciepła 600 m i Włościańska 400. Wszystkie te drogi są z pełną infrastrukturą. Wzdłuż tego układu wybudowane są zarówno ciągi komunikacyjne w postaci chodników, ale też i ścieżki rowerowe - mówi Maria Łosiewicz-Górecka, zastępca dyrektora ds. inwestycji z ZDTiM w Lublinie.
Budowa przedłużenia Lubelskiego Lipca kosztowała 96 mln zł, z czego 65 mln zł pochodzi z Rządowego Funduszu Polski Ład.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Nowa atrakcja w centrum Lublina