28-latek był poszukiwany do odbycia kary dwóch lat więzienia. Policjanci z 7 komisariatu ustalili jego miejsce pobytu. Okazało się, że od kilku dni przebywał u swojej dziewczyny, Gdy mundurowi zapukali do drzwi, młody mężczyzna ukrył się pod kołdrą. Drzwi otworzyła przestraszona kobieta, która drżącym głosem próbowała przekonać policjantów, że w ogóle nie zna mężczyzny, o którego pytają.
Niezrażeni kłamstwami policjanci postanowili sprawdzić mieszkanie. Podczas oględzin ich uwagę przyciągnęła nienaturalnie ułożona kołdra. Jak się okazało, to właśnie tam postanowił ukryć się poszukiwany 28-latek. Prosto z łóżka trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe dwa lata.
Polecany artykuł: