Trwa protest kolejarzy w woj. lubelskim. Są utrudnienia z przejazdem na drodze krajowej

• Kolejarze kontynuują protest w woj. lubelskim, blokując DK2 w Styrzyńcu i powodując utrudnienia w ruchu.
• Akcja protestacyjna, organizowana przez Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych, ma potrwać w środę do godzin popołudniowych.
• Dowiedz się, dlaczego kolejarze protestują i jakie są ich główne żądania.

Kolejny dzień protestu kolejarzy w woj. lubelskim. Którą drogę lepiej omijać?

W związku z kontynuowaniem protestu kolejarzy, aktualnie w woj. lubelskim występują utrudnienia z przejazdem na drodze krajowej nr 2 w miejscowości Styrzyniec w powiecie bialskim.

Nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z policji w Białej Podlaskiej podała, że kolejarze zamierzają co 40 minut schodzić z drogi na kilkanaście minut i przepuszczać oczekujące pojazdy. Dlatego mundurowi rekomendują kierowcom czekanie na przejazd lub korzystanie z tras alternatywnych.

Środowy protest rozpoczął się około godz. 10.00 i ma potrwać do godz. 14.00. Na Lubelszczyźnie podobne blokady w tym miejscu odbyły się w poniedziałek i wtorek w Styrzyńcu i Struży na DK12.

Jak powiedziała PAP asp. szt. Elwira Domaradzka z policji w Świdniku, mimo zapowiedzi z początku tygodnia kolejarze nie rozpoczęli w środę pikiety na DK12 w Struży.

Dlaczego kolejarze protestują?

Organizatorem blokad w kilkunastu miejscach w kraju jest Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych wspierany przez OPZZ.

Związkowcy protestują przeciwko antykolejowej ich zdaniem polityce rządu i faworyzowaniu transportu drogowego, co m.in. powoduje dramatyczną sytuację w PKP Cargo i prowadzi do degradacji sektora kolejowych przewozów towarowych.

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak powiedział przed tygodniem PAP, że postulaty związkowców i polityka resortu są zbieżne. Dodał, że ilość towarów i liczba pasażerów przewożonych przez kolej powinna ulec zwiększeniu dzięki nowym inwestycjom, między innymi zakupom nowego i modernizowanego taboru dla PKP Intercity.

Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak stwierdził natomiast, że maszyniści nie powinni obawiać się sytuacji w przewozach towarowych, ponieważ po przeszkoleniu mogą znaleźć pracę w ruchu pasażerskim, gdzie rosną przewozy.

Zarząd PKP Cargo w lipcu ub.r. zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych w zakładach i centrali spółki. Efektem tego procesu było zmniejszenie zatrudnienia o 3665 pracowników.

Obecnie spółka zatrudnia ok. 10 tys. osób. Na początku czerwca br. PKP Cargo po raz kolejny poinformowało, że zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe. Tym razem zwolnienia miałyby objąć do 1041 pracowników w 2025 roku oraz do 1388 w 2026 roku.

Pod koniec czerwca zarząd PKP Cargo zaproponował pracownikom zrzeczenie się części przywilejów wynikających z Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy i zastąpienie ich systemem motywacyjnym, opartym na efektywności pracy. Celem ma być uniknięcie zwolnień grupowych.

AKTUALIZACJA (godz. 14:30) 

Utrudnienia na drodze krajowej nr 2 w Styrzyńcu już się zakończyły. Rzeczniczka bialskiej policji, nadkom. Salczyńska-Pyrchla poinformowała PAP, że ruch odbywa się tam już płynnie. 

– W trakcie zabezpieczenia nie odnotowaliśmy żadnych incydentów – podkreśliła policjantka.

Zobacz także galerię zdjęć: Protest przeciwko wiatrakom na dk 17 w Piaskach w woj. lubelskim