- Sporo pączków zrobiliśmy - mówi pani Alina, która pracuje w Cukierni Staropolskiej w Lublinie. - Proces przygotowania pączka od początku do usmażenia to jest około 1,5 godziny. W pączku najważniejsze jest włożone serce. Jak ktoś nie ma do tego daru, to niestety pączki nie będą wychodziły ładne.
Żeby pączek był dobry potrzebne są dobrej jakości składniki, ale też wykwalifikowani ludzie, którzy je zrobią.
- Nasze wszystkie pączki są ręcznie zawijane - mówi Tomasz Machoń, właściciel Cukierni Staropolskiej. - Ciasto robimy naturalne, na żółtkach, na maśle, używamy dobrej jakości mąki. Dużo smaczniejsze są pączki zawijane, bo jak zawiniemy takiego pączka z nadzieniem z wiśnią, czy z marmoladą różaną, to w trakcie smażenia tego pączka część wody, która znajduje się w nadzieniu odparowuje. Wtedy cały zapach z nadzienia wchodzi w ciasto i ten pączek jest dużo smaczniejszy, niż ten smażony pusty i później nadziewany.
W tym roku wyprodukowanie takiego dobrej jakości pączka kosztuje około 3,50 zł. Żeby usmażyć 25 tysięcy pączków cukiernia potrzebowała na to około 20 godzin.
Polecany artykuł: