O inspiracji do napisania książki w trakcie drugiego dnia Targów Vivelo w Lublinie opowiedziała naszemu portalowi Julia Kubicka.
- Moja inspiracja przechodzi z wielu różnych miejsc. Przede wszystkim z muzyki, której słucham w pociągu. Potrafię włączyć sobie na długie godziny włączyć jakąś płytę i snuć w głowie różne historie, które później przemieniają się w książki – przyznaje autorka.
Czy trudno jest napisać książkę? Julia Kubicka przyznaje, że trzeba to lubić i wszystko zależy od czasu powstawania książki. Jak podkreśla, jeśli temat wymaga głębszej analizy to czas powstawania owej lektury może wynieść nawet do dwóch lat.
- Jeśli temat jest prostszy i wymaga mniejszej wrażliwości czy mniejszej wiedzy merytorycznej, aby napisać takiego „letniaczka”, jak to się mówi również w muzyce, to ten czas się skraca. Jak dodaje: - Myślę, że rolą każdego twórcy i artysty jest to, że chcemy wpływać na emocje ludzi. Wielu ludzi działa na emocjach – przyznaje.
W trakcie niedzielnego panelu autorka zaznaczyła, że często wspomina o tym, iż owa treść jest od danego wieku, ale nie ma wpływu na to, kto takową przeczyta.
- My jako twórcy mamy ograniczone pole działania. Wykorzystujmy wszystkie zasoby, które posiadamy. Piszmy ostrzeżenia, targetujmy swoje treści, informujmy w mediach społecznościowych jaki jest target danego dzieła. Mam szczerą nadzieję, że zostanie to zmienione i taka weryfikacja wieku, jeżeli chodzi o książki, zostanie wkrótce wprowadzona. Ale nie możemy wchodzi w kompetencje osób, które są prawnymi opiekunami dzieci i młodzieży – puentuje Julia Kubicka.