- Cebularz jest tradycyjną potrawą, powstał na terenie Lublina - mówi Anna Dębicka-Drapała, współtwórca Regionalnego Muzeum Cebularza w Lublinie. - Pochodzi on z kuchni żydowskiej. W środku jest typowy dla cebularza farsz zrobiony z cebuli, z oleju, z soli oraz z maku niebieskiego. Legenda co prawda opowiada, że z okolic Lublina pochodzi, ponieważ Esterka ponoć pochodziła z wioski położonej niedaleko Kazimierza Dolnego.
Jak głosi legenda pewnego razu pochodzącą z żydowskiego rodu Esterkę odwiedził pewien mężczyzna z całą swoją świtą. Wracali oni z polowania. Dziewczyna nie wiedziała kim są, ale postanowiła ich przyjąć i ugościć. W ten sposób wymyśliła cebularz, ponieważ zrobiła go ze składników, które są łatwo dostępne. Pomiędzy nią, a mężczyzną zrodziło się uczucie. Później okazało się, że był to król Kazimierz Wielki.
- Jednak generalnie cebularz pochodzi z Lubina, z kuchni żydowskiej i stąd zaczął się rozprzestrzeniać na inne miejsca - dodaje Anna Dębicka-Drapała. - Na Lubelszczyźnie jest on produktem tradycyjnym oraz produktem Chronionym Oznaczeniem Geograficznym.
Przyjeżdżając do Lublina koniecznie trzeba spróbować jak smakuje cebularz. Mało tego, odwiedzając Regionalne Muzeum Cebularza, można go nawet samemu wykonać.