Sery z Radzynia Podlaskiego podbijają Azję. Można je kupić w sklepie w Szanghaju

Mowa o serach Serenada i Skarbach Serowara. Jak nabiał z Radzynia Podlaskiego trafił na chińskie stoły? Jest na to tylko jedna droga: targi producentów. W tym przypadku pomógł udział w szanghajskim SIAL.

– To wydarzenie skupiające największych producentów żywności, stanowi doskonałą platformę wymiany handlowej, to trzecia co do wielkości impreza tego rodzaju na świecie i pierwsza w Azji. Udział w targach to jedna z najbardziej cenionych form kontaktu z potencjalnymi klientami, a chiński rynek jest nadal do zdobycia przez polskie przedsiębiorstwa mleczarskie. Planujemy uczestnictwo w targach w kolejnych latach – zapewnia Emilia Musikowska, Export Manager z SM Spomlek.

Jak zwraca uwagę prezes Spomleku, chiński rynek nie jest łatwy. Dużą wagę zwraca się tam na jakość, której potwierdzeniem powinny być certyfikaty i wyróżnienia. Ale przyniosło to dobry skutek.

– Nasze sery dostępne są w dalszych regionach Chin: od północnych stron, takich jak Harbin, przez Pekin, Szanghaj, aż po gorące krańce na południu Chin jak Kanton – wylicza Paweł Gaca, prezes zarządu Spomlek.

Mleczarnia nie kryje, że sery w Chinach mają wysoką cenę, a najwięcej miejsca na półkach zajmują produkty z USA i Australii. Najczęściej do azjatyckich żołądków trafia gouda, edam, cheddar i mozzarella, sery dojrzewające jeszcze czekają na swoją popularność, choć już widać jej wzrost. Ze statystyk pokazanych przez Spomlek wynika jednak, że moda na jedzenie serów w Chinach dopiero się zaczyna – rocznie osoba tam mieszkająca je ok. 0,2 kg, podczas gdy w Europie prawie 19 kg.

– Jeszcze 10 lat temu sery można było spotkać jedynie w dużych sklepach zorientowanych na importowaną żywność i klienta zagranicznego lub ewentualnie Chińczyków z wyższych sfer podróżujących po świecie czy studiujących za granicą. Obecnie w każdym sklepie, nawet najmniejszym, jest nabiał, a sery kupimy we wszystkich większych sklepach. W trendzie jest zachodni styl żywienia i dzięki temu postęp jest ogromny – dodaje Emilia Musikowska.

Zobacz zdjęcia: Wszyscy pojechali nad wodę! Taka była niedziela nad jeziorem Białka