W sobotę tuż przed północą starszy sierżant Marcin Wojtaś oraz sierżant Artur Gawda z ryckiego Wydziału Prewencji podczas patrolu jednej miejscowości na terenie gminy Ryki zauważyli starszą kobietę, która szła drogą bez butów, ubrana w koszulę nocną i sweter.
- Funkcjonariusze, widząc tak ubraną kobietę, od razu przeszli do działania. Zabrali ją do radiowozu i ogrzali, a następnie rozpytywali o jej miejsce zamieszkania. Starsza Pani miała problemy z pamięcią i nie potrafiła wskazać, gdzie idzie oraz gdzie mieszka – informuje asp. Łukasz Filipek z ryckiej policji.
Funkcjonariusze przy wsparciu oficera dyżurnego ustali dane seniorki. Jak się okazało była to 85-letnia mieszkanka gminy Ryki. Policjanci zawieźli seniorkę do jej miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę jej bliskich.
Dzięki interwencji policjantów z ryckiej prewencji, którzy błyskawicznie zareagowali na widok 85-latki, wszystko skończyło się szczęśliwie.
Zobacz także: Tragiczny wypadek w pow. lubelskim. Wyprzedzał trzy auta, doprowadził do czołowego zderzenia