czary spod miary

i

Autor: Lubelskie Stowarzyszenie Filmowe

film

Są z Lublina i nakręcili film. Teraz „Czary spod Miary” powalczą o Cannes

2023-06-27 9:54

Mieli 48 godzin, żeby stworzyć film na podstawie wylosowanego gatunku, rekwizytu, bohatera i tekstu. Poszło im tak dobrze, że mogą się ubiegać o prestiżową nagrodę. Mowa o grupie „Prosimy nie dotykać” i jej obrazie „Czary spod Miary”.

Film trwa 8 min i opowiada o charyzmatycznej Wiesławie Barlickiej, czyli jedynej krawcowej w świecie magii. W jej rolę wcieliła się Diana Grzeszek, która dostała zresztą nagrodę w kategorii najlepszej aktorki. Nie jest to jedyne wyróżnienie przyznane produkcji, bo film w reżyserii Michała Michalskiego został też doceniony za najlepszy montaż (w wykonaniu Mateusza Powszedniaka) i najlepsze użycie tekstu w filmie.

Konkurs, który tak obsypał laurami „Czary spod Miary”, to 48 Hour Film Project. Jest organizowany w wielu państwach, a jego polskie serce biło w Bielsku Białej. W naszym kraju powstało 18 produkcji starających się o zwycięstwo. Członkowie i członkinie grupy „Prosimy nie dotykać” działają też w Lubelskim Stowarzyszeniu Filmowym. Dzięki wygranej zakwalifikowali się do festiwalu Filmapalooza w Lizbonie. Tam z kolei powalczą o znalezienie się w finałowej 15-tce, której obrazy zostaną pokazane podczas 77. Festiwalu Filmowego w Cannes.

Film można obejrzeć poniżej: