– Jesse Eisenberg nieprzypadkowo wybrał Lublin na miejsce realizacji swojego nowego filmu „The Real Pain”. Okazało się, że wcześniej incognito bywał w Polsce i w czasie tych wizyt odwiedzał także nasze miasto. Cieszę się, że znany aktor tak polubił Lublin i zdecydował się tu pracować nad swoim filmem. Dziękuję przy tym Lubelskiemu Funduszowi Filmowemu za wieloletnią pracę, dzięki której Lublin naprawdę zasługuje na miano miasta filmowego – stwierdził Krzysztof Żuk, prezydent miasta.
Ekipa wjechała m.in. na Stare Miasto, ul. Kalinowszczyzna, Dolnej Panny Marii, Piłsudskiego, Lubomelską, Czechowską i Szkolną.
Wieść o tym, że film Jessego Eisenberga będzie kręcony w Lublinie, gruchnęła na początku maja. Jak już pisaliśmy, „The Real Pain” to historia, która koncentruje się na napiętych relacjach między kuzynami – Benjim (w tej roli Kieran Culkin, znany z roli Romana Roya w serialu „Sukcesja”) i Davidem (w tej roli Jesse Eisenberg). Ma strukturę filmu drogi zaczynającego się w Nowym Yorku i Warszawie, a kończącego w Krasnymstawie. Po drodze bohaterzy odwiedzają niektóre z ważnych polskich obiektów kulturalnych i historycznych, w większości zlokalizowanych w Lublinie. Obraz będzie realizowany w języku angielskim. Jak zapewnia ratusz, szeroką widownię zyska dzięki międzynarodowej dystrybucji w kinach, pokazach na światowych festiwalach filmowych i publikacji na platformach streamingowych. Dodaje też, że prace uznanych twórców kina na naszej ziemi to kolejny projekt Lubelskiego Funduszu Filmowego.
Zobacz zdjęcia:
Polecany artykuł: