Zamknięte są m.in. hotele, część sklepów w galeriach handlowych, kina, teatry, muzea, galerie sztuki, kasyna, baseny, stoki narciarskie, kluby fitness, czy siłownie.
Zobacz: Lockdown na terenie całego kraju. Co się zmieniło w województwie lubelskim?
Z tego co wiem, te lokale, które nie powinny prowadzić działalności rzeczywiście były zamknięte - mówi kom. Andrzej Fijołek z lubelskiej policji. - Ale pamiętajmy, że to był też taki okres weekendowy, sobota, niedziela. Wtedy zazwyczaj część tych obiektów jest w weekendy zamknięta, więc to wszystko teraz od poniedziałku będzie się rozwijało i będziemy się bacznie przyglądać. Od rana takie kontrole są prowadzone. Nie tylko sami policjanci, ale kontrole takich obiektów jak restauracje są prowadzone z sanepidem.
Od soboty kontrole się nasiliły w związku z nowymi obostrzeniami. Policjanci sprawdzają, czy obowiązujące przepisy są przestrzegane na siłowniach, w hotelach, tam gdzie mogą odbywać się imprezy weselne, czy też lokale w których mogą odbywać się tzw. ciche dyskoteki. Kontrolowane są także placówki handlowe pod kątem tego jak zachowują się w nich ludzie, czy zachowywany jest dystans. Policjantów można spotkać także w transporcie publicznym.
Mundurowi sprawdzają także to, czy nosimy maseczki.
W ciągu tych dwóch weekendowych dni nałożyliśmy 275 mandatów, skierowaliśmy 79 wniosków do sądu, pouczyliśmy 47 osób - dodaje Fijołek. - Pouczenia są stosowane, wtedy gdy ktoś ma niewłaściwie założoną maseczkę. Natomiast osoby, które w ogóle nie mają maseczki, czy też twierdzą, że nie muszą jej używać, no to tutaj sypią się mandaty.
Od października lubelscy policjanci wystawili ponad 17 tysięcy mandatów za brak maseczek. Policjanci wzmożone kontrole będą prowadzili przede wszystkim do 9 kwietnia, czyli do daty kiedy obowiązują nowe obostrzenia.