- Z ustaleń z uczestnikami zgromadzenia wynika, że w kierunku granicy z Ukrainą w Dorohusku będą przepuszczane samochody przewożące pomoc humanitarną, paliwa, a także żywność. W drugą stronę ten sam rodzaj transportu ciężarowego ma być przepuszczany - przekazała dodając, że protest został zgłoszony i będzie prowadzony do 3 lutego do północy
Mł. asp. Małgorzata Pawłowska z KPP w Tomaszowie Lubelskim podała, że protestujący blokują pas ruchu na wjeździe do Polski z Ukrainy na wysokości skrzyżowania drogi krajowej nr 17 z drogą wojewódzką nr 867 w miejscowości Hrebenne. Natomiast wyjazd z Polski jest przejezdny.
Poinformowała, że w proteście uczestniczy ok. 100 ciągników rolniczych i 300-400 osób.
Protest środowisk rolniczych w Hrebennem - przekazała policjantka - potrwa do godz. 11 w piątek.
Policja podała, że funkcjonariusze są na miejscach protestów w Okopach i Hrebenne i czuwają nad bezpieczeństwem osób.
Jak podali organizatorzy manifestacji w mediach społecznościowych, rolnicy protestują przeciwko napływowi ukraińskiego zboża.
Rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś poinformował, że rano na wyjazd z Polski do Ukrainy na przejściu w Dorohusku oczekiwało ok. 110 pojazdów ciężarowych, a szacunkowy czas oczekiwania wynosił 5 godzin. Na wjeździe do Polski odprawy odbywały się na bieżąco.
Natomiast na wyjeździe z Polski do Ukrainy na przejściu w Hrebennem oczekiwało ok. 65 ciężarówek, czas oczekiwania to 5 godzin. Po ukraińskiej stronie granicy na wjazd do Polski czekało 150 ciężarówek przy czasie oczekiwania wynoszącym 10 godzin.