Protest ukraińskich kierowców przy granicy z Ukrainą w woj. lubelskim
Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie nadkom. Andrzej Fijołek powiedział PAP, że po godz. 10 zaczął się w Lechówce spontaniczny protest ukraińskich kierowców wobec trwającego protestu przewoźników przed przejściem drogowym w Dorohusku.
„Grupa ok. 40 osób wyszła na przejście dla pieszych i chodziła po nim, blokując przejazd” - wyjaśnił rzecznik.
GDDKiA przekazała, że utrudnienia na dk nr 12 między Piaskami a Chełmem zakończyły się przed godz. 12.
Protest polskich przewoźników przy granicy z Ukrainą
Od 6 listopada, na przejściach z Ukrainą w Dorohusku i Hrebennem (woj. lubelskie) oraz w Korczowej (woj. podkarpackie) trwa protest przewoźników, którzy przepuszczają kilka aut na godzinę. W czwartek w Dorohusku czas oczekiwania na wyjazd do Ukrainy szacowany jest na ok. 117 godzin, a w Hrebennem - na 150 godzin.
Polscy przewoźnicy domagają się m.in.: wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.
Zobacz także: Mieszkańcy Zamościa i regionu protestowali przeciwko CPK
Polecany artykuł: