"Marsz Różowej Wstążki" to manifestacja solidarności z chorującymi i ich rodzinami, ale i walka ze stereotypami.
- Zależy nam na tym, żeby kobiety, które zetknęły się z chorobą w jakikolwiek sposób nie czuły się wyalienowane z tego środowiska ani stygmatyzowane - mówi Agata Lipowska, wiceprezeska Fundacji Razem - Onkologii Lubelskiej. - Taka kobieta potrzebuje wsparcia. Dobrego słowa. Przede wszystkim wielu dobrych działań - dodaje.
- Mamy nadzieję, że wspólny marsz i kolor różowy, który z tej okazji pojawi się w przestrzeni miasta, będzie też wyrazem wsparcia i solidarności z wszystkimi osobami chorującymi na raka piersi - mówi Monika Lipińska, wiceprezydentka Lublina ds. spraw społecznych.
"Marsz Różowej Wstążki" wyruszy dziś o 14.30 z Placu Łokietka. Po wydarzeniu na Placu Litewskim będzie można zapisać się na badania onkologiczne. Marsz organizują Miasto Lublin i Lubelskie Stowarzyszenie Amazonek.