Pisma, na jakie mieszkańcy Chełma mogą natknąć się w swoich skrzynkach są stylizowane na urzędowe druki, jakie spotkać można w chełmskim MPEC. Na kartkach tych widnieje najczęściej wezwanie do zapłaty na kwotę opiewają na około 200 zł za „nowe przyłącze ciepłownicze”. Okazuje się jednak, że jest to nowa metoda wyłudzania pieniędzy przez oszustów.
„Do skrzynek mieszkańców Miasta Chełm są kolportowane fałszywe prośby o wpłaty na rzecz MPEC. Mają na celu wyłudzenie pieniędzy! Sprawa została zgłoszona do odpowiednich organów, ale tylko dzięki Wam jak najwięcej osób może dowiedzieć się o oszustwie” – alarmuje w swoich mediach społecznościowych Jakub Banaszek, prezydent Chełma, prosząc jednocześnie o udostępnianie tej informacji dalej.
Władze miasta podkreślają, że Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej nie wysyłało żadnych pism na terenie Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, a podobne pisma w sprawie przyłącza MPEC – CEMEX z ramienia MPEC nie wpłynęły też do żadnych instytucji na terenie miasta.
„MPEC nie żąda opłat przyłączeniowych od podmiotów, które nie podpisały umowy przyłączeniowej. Opłatę przyłączeniową płaci podmiot przyłączany. Informacje odnośnie rozliczenia przyłącza nr 27, jakie otrzymują mieszkańcy miasta są oszustwem i próbą wyłudzenia pieniędzy” – podkreślają władze miasta.
Sprawa została już zgłoszona do odpowiednich organów.
Polecany artykuł:
