- Staramy się zrobić wszystko, żeby przełamać tę niechęć zatrudniania osób z niepełnosprawnościami. Osoby, które są niepełnosprawne w stopniu lekkim, świetnie realizują się jeśli chodzi o pracę administracyjną, pracę biurową, ale też różne inne zadania. To wszystko jest uzależnione od tego, jakie schorzenia są głównymi schorzeniami tych osób. Jednakże sytuacja jest z roku na rok coraz lepsza, bo te wskaźniki wskazują na to, że coraz więcej osób poszukujących pracy tę pracę w systemie znajduje. Największy problem jest z osobami z niepełnosprawnościami, które mają wykształcenie podstawowe. To jest problem, bo faktycznie ciężko jest znaleźć pracę dla osób na przykład z niepełnosprawnością ruchową po szkole podstawowej, żeby mogła realizować się, jeżeli chodzi o pracę - mówi Anna Augustyniak, wiceprezydent Lublina.
Szczególnego wsparcia na rynku pracy potrzebują także osoby młode do 30 roku życia. W ich przypadku brak doświadczenia często jest przyczyną, tego, że nie mogą znaleźć pracy.
- Ponad 7,5 tys. osób jest u nas zarejestrowanych w Miejskim Urzędzie Pracy. Staramy się robić wszystko co w naszej mocy, żeby wszyscy, którzy poszukują pracy i chcą pracować na rynku pracy lubelskim, żeby tą pracę znaleźli. Oferujemy pracę, mamy możliwości też by te młode osoby znalazły staże u pracodawców. To wsparcie cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród młodych, wśród pracodawców. Młodzi ludzie uczą się jak być w stosunku pracy, a później są zatrudniani albo przechodzą do innych pracodawców, mając takie doświadczenie, które zdobywają właśnie poprzez ten staż. Bardzo pozytywnym zjawiskiem jest to także, że wiele młodych osób podejmuje działalność gospodarczą - mówi Katarzyna Kępa, dyrektor Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie.
Raport o bezrobociu osób z niepełnosprawnościami oraz osób młodych powstał po to, aby określić sytuację na rynku pracy w regionie. Pokazuje też, że konieczne są dalsze działania, wspierające młodych oraz osoby z niepełnosprawnościami w zdobywaniu doświadczenia zawodowego.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Dzielnicowa z Ostrowa Lubelskiego uratowała sześć zwierząt z płonącego domu