Okuliści mieli ręce pełne roboty. Wszystko przez fajerwerki

i

Autor: zdjęcie ilustracyjne pixabay

Zdrowie

Okuliści mieli ręce pełne roboty. Wszystko przez fajerwerki

2025-01-02 13:29

Poparzenia oczu, zranienia powiek, stłuczenia gałki ocznej - z takimi urazami musieli walczyć lubelscy okuliści. Sylwestrowo-noworoczna noc nie była dla nich spokojna. Do lubelskiej Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej zgłosiło się znacznie więcej pacjentów niż w normalny dzień. Wszystko między innymi przez nieodpowiednie używanie fajerwerków i petard.

Brodacze na ulicach, czyli koniec roku w Sławatyczach

- Zarówno noc sylwestrowa jak i Nowy Rok przebiegały w Klinice Okulistyki w Lublinie dosyć pracowicie. Są to jedne z cięższych dyżurów w Klinice Okulistyki w ciągu całego roku. Jest więcej przypadków urazowych. Związane jest to głównie z używaniem fajerwerków, ale nie tylko. Również zdarzają się pobicia. Mieliśmy około 10 przypadków związanych z używaniem fajerwerków, również bardzo ciężkich, wymagających szycia chirurgicznego, operacji z bardzo niepewnym rokowaniem - mówi docent Tomasz Chorągiewicz z lubelskiej Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej USK1.

Okuliści przypominają, aby w trwającym karnawale ostrożnie obchodzić się z fajerwerkami. Najlepiej w ogóle ich nie odpalać, a jeżeli już musimy, to, aby robić to z głową. Nigdy nie pochylajmy się nad nimi, ponieważ mogą wystrzelić prosto w naszą twarz i oko. Powstałe w ten sposób urazy mogą prowadzić do utraty wzroku.

Zobacz także naszą galerię zdjęć:

Lublin Radio ESKA Google News
Autor: