Okuliści alarmują - w wakacje wzrasta liczba urazów oczu [AUDIO, ROZMOWA]

i

Autor: zdj. nadesłane prof. dr hab. n. med. Robert Rejdak

Okuliści alarmują - w wakacje wzrasta liczba urazów oczu [AUDIO, ROZMOWA]

2020-07-27 14:39

Nawet od 30 do 50 procent wzrasta liczba wypadków w czasie wakacyjnym. Urazy obserwowane są przede wszystkim u dzieci i osób młodych. - Przyczyny to m.in. nieostrożność podczas letniego odpoczynku i rekreacji - mówi Radiu Eska prof. dr hab. n. med. Robert Rejdak, kierowniki kliniki okulistyki Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

red. Mateusz Kasiak: Skąd ten nagły wzrost urazów oczu podczas okresu letniego, nadal obowiązują nas przecież ograniczenia sanitarne?

prof. Robert Rejdak: To prawda. Mamy sezon urlopowy. Nadal obowiązują nas pewne ograniczenia, zatem ten okres nie sprzyja wyjazdom dalekim. Mnożą się więc urazy oczu związane z pracami i robotami przydomowymi. To drobne prace typu koszenie, malowanie, piłowanie, szlifowanie, remonty. Pamiętajmy, że prace „zrób to sam” należy wykonywać w okularach ochronnych.

MK: Do jakich konsekwencji może prowadzić nas nieostrożność?

RR: To cała gama urazów. Mniejsze, np. dostanie się ciała obcego do rogówki, otarcia, stłuczenia powiek, aparatu ochronnego gałki ocznej i samej gałki ocznej. Ale mamy także skaleczenia, rany, a nawet zranienia z wniknięciem ciała obcego wewnątrzgałkowego, co grozi utratą widzenia i gałki ocznej. Ponadto pojawiają się ciężkie urazy tępe i zranienia, które grożą utratą widzenia. Często mimo wielu zabiegów nie udaje się przywrócić wzroku, stąd tak istotna jest profilaktyka.

MK: To jedna grupa urazów. Czy w wakacje obserwowalny jest wzrost urazów oczu związany z kąpielami?

RR: Zdecydowanie tak i ma to związek przede wszystkim z pływaniem w soczewkach kontaktowych. Pamiętajmy, że zarówno podczas kąpieli higienicznych, jak i rekreacyjnych soczewki należy zdjąć. Na soczewce kontaktowej mogą osiadać drobnoustroje, bakterie, grzyby, pierwotniaki, kolonizować ją i prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń rogówki. Mówimy tu o zapaleniu, owrzodzeniu, a nawet perforacji rogówki.

MK: A co z kąpielami słonecznymi?

RR: Nie odnotowujemy ostrych uszkodzeń jeśli chodzi o gałkę oczną. Należy jednak używać okularów przeciwsłonecznych z filtrem, które zapobiegają olśnieniom i oparzeniom oka. Odradzamy jednak opalanie w solariach. Można to porównać do przyglądania się spawaniu. To pewne, że za kilka godzin będziemy odczuwać silny ból, który skłoni nas do pójścia do okulisty.

MK: Kto jest najbardziej narażony na urazy oczu w wakacje?

RR: To niestety dzieci i młodzież. Uważajmy na dzieci, które towarzyszom nam przy pracach domowych. Zwracajmy uwagę na nie także na wyjazdach zorganizowanych. Zadbajmy o nie. Urazowość jest wysoka podczas kolonii i obozów. Zachowajmy ostrożność podczas gier zespołowych typu paintball, podczas strzelania z łuku. My potem mamy w naszych ośrodkach okulistycznych wiele ofiar.

MK: Co robić, kiedy już dojdzie do urazu oka podczas pracy lub wypoczynku?

RR: Jeśli doszło do stłuczenia oka, natychmiast należy jechać do szpitala, nie można go zaklejać i dotykać. Jeśli oko jest oparzone substancją chemiczną, bezzwłocznie trzeba wypłukiwać żrące substancje i toksyny chłodną wodą, litrami wody, jednocześnie oczywiście wzywając specjalistyczną pomoc.

- Kąpiele w soczewkach prowadzą do uszkodzeń rogówki - mówi prof. Robert Rejdak
Sztuczna kość - wynalazek przyszłości stał się teraźniejszością