Coraz bliżej produkcji pierwszego polskiego leku na covid-19

i

Autor: zdj. ilustracyjne/RCKiK w Lublinie

Coraz bliżej produkcji pierwszego polskiego leku na COVID-19. Osocze z Radomia trafiło do Lublina [AUDIO]

2020-07-22 14:41

Preparat z osocza zawierającego przeciwciała ozdrowieńców już wkrótce powstanie w Lublinie. ​Płyn pobierany jest w regionalnych centrach krwiodawstwa i krwiolecznictwa w całej Polsce. Pierwsza partia dotarła właśnie do lubelskiej firmy z RCKiK w Radomiu.

Centrum z Radomia przekazało jako pierwsze prawie 10 litrów osocza, czyli 23 donacje. Do produkcji pierwszej partii leku potrzeba jednak nawet 160 litrów.

- Ilość zebranego osocza rośnie i mamy nadzieję, że stosunkowo szybko, w kilka tygodni, cała partia 150-160 litrów zostanie nam przekazana - mówi Radiu Eska Piotr Fic, członek zarządu firmy Biomed Lublin.

Tymczasem ozdrowieńcy z całej Polski nadal zachęcają do dzielenia się osoczem.

- To nie jest bolesny zabieg, a zwykłe ukłucie igłą. Możemy pomóc wielu osobom - mówi pani Karolina z Puław, która przekazała osocze pierwszemu pacjentowi w Polsce, u którego zastosowano osoczoterapię.

- Pierwszy raz oddaje osocze. Trzeba sobie pomagać, bo to nic nie kosztuje - mówi Mirosław Szymura, pracownik kopalni Pniówek.

Do tej pory oddano już ponad 80 litrów osocza. Umowy podpisano z dziewięcioma stacjami, oprócz placówki z Radomia, to m.in. centra krwiodawstwa z Raciborza, ze Szczecina, z Lublina czy z Kalisza.

Pierwsza partia leku ma być gotowa z końcem wakacji. Z kolei do końca roku zostaną przeprowadzone badania kliniczne. Poznamy więc działanie preparatu. Na szeroką skalę może być wprowadzony w połowie 2021 roku.

Więcej na ten temat produkcji leku pisaliśmy TUTAJ.

Pierwszy polski lek na COVID-19 coraz bliżej. Posłuchaj:
Sztuczna kość - wynalazek przyszłości stał się teraźniejszością