Od początku października w marketach w Białej Podlaskiej dochodziło do licznych kradzieży. Łupem złodzieja padały artykuły spożywcze oraz kosmetyki i chemia. Sprawą zajęli się policjanci, którzy pod koniec minionego tygodnia ustalili, że sprawcą kradzieży może być 52-letni mieszkaniec miasta.
– Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że w trakcie zdarzeń sprawca płaci za część towaru, wykorzystując podczas zakupów kartę lojalnościową sklepu. W trakcie rozmowy z pracownikiem sklepu funkcjonariusze potwierdzili te informacje – mówi kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, rzeczniczka bialskiej policji.
Podczas czynności prowadzonych w miejscu zamieszkania podejrzewanego 52-latka, policjanci znaleźli część skradzionych artykułów i zabezpieczyli je. Mężczyzna został zatrzymany do czasu wyjaśnienia sprawy.
– Funkcjonariusze zabezpieczyli od niego pieniądze w kwocie niemal 2 tysięcy złotych na poczet przyszłych kar i grzywien – dodaje Salczyńska-Pyrchla.
52-latek usłyszał już zarzuty. Przyznał się do winy, a policjantom tłumaczył, że kradł, bo jego zarobki są niskie. Wkrótce o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Za kradzież grozi nawet 5 lat więzienia.