- Naszymi działaniami chcemy pomóc lubelskim producentom kwiatów i handlowcom, których ta decyzja dotknęła - mówi Monika Głazik z lubelskiego ratusza. - Miasto Lublin złożyło wniosek do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa by chryzantemy, z którymi zgłoszą się przedsiębiorcy wykorzystać do nasadzeń jesiennych w przestrzeni miasta: w Ogrodzie Saskim i na rabatach na Placu Litewskim. Otrzymaliśmy 500 sztuk roślin, które wykorzystaliśmy do dekoracji w Ogrodzie Saskim.
Jeżeli Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przekaże miastu więcej roślin zobaczymy je także w innych miejscach Lublina, między innymi na Placu Litewskim, czy w pasie drogowym przy ul. Jana Pawła II, tam gdzie latem rosły słoneczniki.
- Jeżeli otrzymalibyśmy jeszcze 500-600 sztuk roślin moglibyśmy je wysadzić na rabatach na Placu Litewskim - dodaje Głazik. - Natomiast gdybyśmy chcieli udekorować pasy drogowe, to potrzebujemy dużo większej liczby. Na ul. Jana Pawła to przyjęlibyśmy nawet 7 tysięcy sztuk kwiatów, natomiast na rondzie Mokrskiego potrzebujemy około tysiąca sztuk chryzantem.
Polecany artykuł: