Obrońca „Wielkiego Bu”: będziemy odwoływać się od decyzji sądu. Co dalej z Patrykiem M.?

Według piątkowej (14.11.25) decyzji sądu w Lublinie – Patryk M. (pseudonim Wielki Bu) jeszcze do 4 lutego 2026 roku będzie przebywał w tymczasowym areszcie. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód przychylił się do wniosku prokuratury o utrzymanie tymczasowego aresztowania mężczyzny.

W uzasadnieniu decyzji sąd wskazał, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu przestępstw – mówiła nam Marta Śmiech, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Lublinie.

Jak udało się nam ustalić, obrońcy Patryka M. będą starali się odwołać się od tej decyzji. Dokumenty w tej sprawie mają złożyć w ciągu kilku najbliższych dni. Obrońcy mają 7 dni, od momentu doręczenia postanowienia sądu, na odwołanie się.

Sprawa jest wieloosobowa, wielowątkowa i wiele osób współ-podejrzanych w niej odpowiada z wolnej stopy. W zasadzie wszyscy już odpowiadają z wolnej stopy i wobec nich jest stosowane poręczenie majątkowe. I taka sytuacja wcale nie utrudnia postępowania. Prokurator świetnie sobie radzi, sprawnie je prowadzi, więc nie widzimy za bardzo przyczyn, dlaczego w tym jednym wypadku miałoby być inaczej. Czyli mówiąc krótko, dlaczego akurat pan Patryk miałby swoją obecnością na wolności utrudniać w jakikolwiek sposób to postępowanie – mówi nam Krzysztof Ways, obrońca Wielkiego Bu”.

Jak na razie, sąd odrzucił poręczenia majątkowe w przypadku Patryka M.

Będziemy pewnie z biegiem czasu i prowadzenia tego śledztwa reagowali na dowody i pewnie też pan Patryk będzie się do nich już merytorycznie ustosunkował – dodaje Ways.

Patryk M. usłyszał 5 zarzutów.  Dotyczą udziału w zorganizowanej grupie przestępczej w latach 2017-2018.  Przestępcy działali na terenie województwa pomorskiego, a także innych regionów Polski oraz na terytorium Królestwa Niderlandów i Hiszpanii.

Zobacz także naszą galerię zdjęć: Protest rolników 14 listopada 2025 w woj. lubelskim!