Najlepsze kolarki przejadą przez Lubelszczyznę. Tour de Pologne Women powraca

- Spowoduje to rozpoznawalność województwa lubelskiego - mówi Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego. - Piękna stolica naszego regionu, miasto Lublin, piękna Wyżyna Lubelska, gdzie będą Kraśnik, Kazimierz Dolny, Nałęczów pokazywane w mediach, mam nadzieję, na całym świecie, spowoduje, że rozpoznawalność regionu lubelskiego będzie zdecydowanie większa i na pewno z czasem przełoży się to na liczbę turystów.

Pierwszy etap wyścigu będzie miał 4,5 km, drugi 136,1 km, a trzeci 103,1 km.

- To dobry wyścig, żeby doszlifować formę przed Igrzyskami Olimpijskimi - mówi Czesław Lang. - Cieszę się bardzo, że ten wyścig wróci naprawdę w bardzo dobrej formie. Tutaj rozegramy w tym roku trzy etapy, ale trzy przepiękne etapy, bo w piątek wystartujemy właśnie w Lublinie jazdą indywidualną na czas na krótkim dystansie, ale to też będzie jednocześnie taka prezentacja tych zawodniczek. Drugi etap, startujemy z Krasnegostawu, jedziemy do Kraśnika. Wybraliśmy takie wszystko, co jest najpiękniejsze do pokazania, żeby właśnie zawodniczki, które tu będą i media mogły pokazać piękno Roztocza, piękno ziemi lubelskiej. No i niedziela myślę, że też naprawdę piękny etap Nałęczów i pojedziemy do Kazimierza Dolnego. Na starcie stanie 19 ekip. Każda ekipa liczy 6 zawodniczek. Ze strony polskiej wystartują 3 zespoły, bo dwa kluby i reprezentacja Polski.

Pierwsza edycja Tour de Pologne Women odbyła się w 2016 roku. Tegoroczna - zostanie zorganizowana na terenie województwa lubelskiego - w dniach 28-30 czerwca.