Policjanci wbiegli do bloku, w którym wybuchł pożar
Policjanci z Lubelskiej Policji informację o pożarze otrzymali wczoraj (24 października) około godziny 23.00. Ogień zauważono w bloku przy ulicy Szpinalskiego. Według otrzymanego zgłoszenia w jednym z mieszkań, gdzie wdzierał się ogień, miała przebywać kobieta z małym dzieckiem. Na miejsce bezzwłocznie skierowano najbliższe patrole policji.
Policjanci patrolujący okolice jako pierwsi dotarli na miejsce, byli to funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie. Funkcjonariusze szybko zauważyli, że zagrożone może być nie tylko życie osób, które znajdywały się w mieszkaniu, przy którym doszło do pożaru, ale także wszystkich mieszkańców bloku, bo z budynku wydobywały się kłęby dymu mogące zagrażać życiu i zdrowiu mieszkańców. Mundurowi, nie czekając na przyjazd innych służb od razu przystąpili do akcji ratunkowej. Policjanci wbiegli do bloku i jeszcze przed przybyciem innych służb zaczęli wyprowadzać z klatki schodowej oszołomionych mieszkańców.
Łącznie z bloku ewakuowano około 50 osób. Dwie osoby z objawami podtrucia czadem zostały przewiezione do szpitala. Trwa wyjaśniania przyczyn powstania pożaru. Ogień najprawdopodobniej pojawił się najpierw na jednym z balkonów. Mieszkańcy po oddymieniu budynku wrócili do swoich mieszkań.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!