- U nas ciągle są zmiany - mówi Ewa Nowicka, Marketing Manager lubelskiego muzeum selfie. W październiku otworzyliśmy muzeum, na Halloween już pojawiła się nowa sceneria, następna sceneria pojawiła się na Boże Narodzenie, a za kilka dni zmieni się to, ponieważ pojawiają się walentynki. Muzeum przemieni się pewnie w taką krainę miłości. Będzie bardzo romantycznie, pewnie pełno serduszek i amorków. Będzie to przestrzeń nie tylko dla zakochanych i par, ale myślę, że dla rodzin. Dla uwiecznienia tego jak np. kochamy mamę, babcię, czy np. sesji z tatą, gdzie chcemy po prostu pokazać naszą miłość. Chcielibyśmy, żeby nasi odwiedzający mieli możliwość stworzenia pięknych zdjęć z cudowną aranżacją w tle.
Początkowo muzeum selfie było miejscem tylko do robienia selfie, teraz będzie można też organizować tam urodziny, ale nie tylko.
- W praniu się okazało, że można tworzyć piękne teledyski, sesje produktowe, zaręczyny - dodaje Ewa Nowicka. - Nowością, która już wkrótce się u nas pojawi będzie organizacja imprez urodzinowych. Zauważyliśmy, że jest bardzo dużo miejsc dla małych dzieci, gdzie mogą organizować imprezy urodzinowe, a nastolatkowie są w tym wszystkim pominięci. Dlatego chcielibyśmy, aby te imprezy były kierowane głównie do nastolatków. Jeżeli ktoś z dorosłych, czy z dzieciaków będzie chciał zorganizować imprezę urodzinową u nas, to jak najbardziej jest taka opcja. Oprócz imprez urodzinowych będzie można również zorganizować wieczory panieńskie i kawalerskie.
Muzeum selfie działa przy ul. Dworcowej 11 w budynku Targów Lublin. Szczegóły znajdziecie na stronie.