Z czego wynikają takie ceny? Z pogody, noce są zimne, deszcz pada i to nie rośnie, a tylko dużo chwastów rośnie - powiedziała nam Lucyna Zalewska, która sprzedaje owoce i warzywa na targowisku przy ul. Braci Wieniawskich w Lublinie. - A za wszystko się płaci, pracownikom też trzeba zapłacić, nawozy są droższe i dlatego teraz te ceny skoczyły.
Mając 10 zł możemy kupić, np. trzy rzeczy: sałatę, kapustę i cebulkę, albo po prostu kilogram pomidorów, czy pół kilo truskawek.
Młode ziemniaki są po 6 zł, one tanieją, bo były po 7 zł. Ta cena spadnie, w czerwcu na pewno będą po 3 zł. Jeszcze tydzień, dwa i będzie niższa cena - dodaje pani Lucyna. - Ceny pomidorów są różne, od 5,5 zł do 10 zł, to zależy od wielkości i gatunku pomidora. Młoda cebulka jest po 8 zł, rzodkiewka po 3 zł. Truskawki natomiast po 20 zł za kilogram, niestety cena wygórowana przez pogodę, bo nie ma słońca. Ludzie marudzą, że wszystko drogie. Mam nadzieję, że będzie taniej, ja sama tego też chcę.
Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że w końcu będziemy mieli ładną pogodę i dzięki temu spadną ceny owoców i warzyw.