Do pożaru doszło wczesnym rankiem w środę (22 lutego). Ogień pojawił się w jednym z parterowych, drewniano-murowanych domów w Nowym Brusie i objął przybudówkę i dach budynku, a wewnątrz panowało gęste zadymienie. Na miejscu interweniowały zastępy z PSP we Włodawie oraz z jednostek OSP w Hańsku, Starym Brusie, Urszulinie i Wołoskowoli (łącznie 36 strażaków).
Po ugaszeniu ognia, strażacy wykorzystali kamerę termowizyjną do sprawdzenia budynku oraz zadbali o wentylację pomieszczeń. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Właścicielka domu o własnych siłach opuściła budynek jeszcze przed przyjazdem strażaków.
Akcja gaśnicza trwała około dwóch godzin. Niestety, parterowy dom nie nadaje się już do zamieszkania.