W piątek funkcjonariusze z Posterunku Policji w Nieliszu wspólnie z pracownikami Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej pojawili się na posesji 67-letniego mężczyzny. Z informacji, które uzyskali, wynikało, że mieszka on samotnie w bardzo skromnych warunkach i nie ma bliskich, którzy mogliby się nim zaopiekować.
- W trakcie wizyty na posesji policjanci potwierdzili, że panująca zimowa aura może być niebezpieczna dla seniora. Przebywał on w nieogrzewanym pomieszczeniu gospodarczym, którego stan jednoznacznie wskazywał, że mężczyzna nie radzi sobie z codziennymi obowiązkami. Niepokój policjantów wzbudził również wygląd mężczyzny. Był on bardzo zaniedbany i wyraźnie niedożywiony, do tego uskarżał się na problemy ze zdrowiem – mówi asp. sztab. Katarzyna Szewczuk z zamojskiej policji.
Dzięki zaangażowaniu służb 67-latek trafił pod opiekę lekarzy. Podjęte zostały także dalsze działania, których celem jest zapewnienie mu schronienia i właściwych warunków do życia.
Zobacz także: Park Ludowy w Lublinie zimą. Zobacz zdjęcia z mroźniej przechadzki