Lubelscy leśnicy obserwują zbieraczy poroża i apelują o etyczne zachowania

Przełom lutego i marca to okres kiedy jelenie gubią poroże. Wtedy wiele osób wybiera się do lasu, aby je znaleźć licząc, np. na zysk ze sprzedaży. Niestety część z tych osób zachowuje się nieodpowiedzialnie.

- Zdarza się, że są osoby, które nie tylko spokojnie chodząc po lesie szukają tego poroża, ale również wypłaszają zwierzęta chcąc żeby w trakcie biegu, np. zahaczyły o drzewo i w ten sposób zgubiły poroże - mówi Anna Sternik z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.

Prawdopodobnie właśnie tego typu zachowanie spowodowało tragedię jeleni w okolicach Ściennego w zachodniopomorskim. Tam spłoszone jelenie weszły na taflę zamarzniętego jeziora Ińsko. Pomimo akcji strażaków 15 jeleni utonęło.

- Takie przeganianie z miejsca na miejsce chmary jeleni jest to zachowanie nieetyczne, a wręcz okrutne w stosunku do zwierząt. Ale też może być niebezpieczne dla ludzi. Jeżeli taka chmara kilkudziesięciu zwierząt wybiegłaby na szosę, no to o jakiś wypadek nie trudno - dodaje Sternik.

Akcja leśników prowadzona jest w całej Polsce do 3 marca. Weźmie w niej udział około tysiąc strażników leśnych.​