Żuk o nagrodzie od Zełenskiego: "Podziękowania dla mieszkańców"

​Lublin, Rzeszów, Chełm i Przemyśl otrzymali od ukraińskiego prezydenta tytuł „Miasto Ratownik”. To honorowe odznaczenie polskim miastom Wołodymyr Zełenski przyznał podczas środowej wizyty w Polsce. Przekazał je na ręce samorządowców późną nocą, w Chełmie, tuż po uroczystościach w Warszawie.

– Nie często się zdarza, żeby prezydenci czterech miast, najbardziej zaangażowanych w pomoc uchodźcom, poproszeni zostali, o poczekanie na prezydenta innego państwa, znajdującego się w stanie wojny, podczas służbowej wizyty, tylko po to, żeby osobiście podziękować i uścisnąć dłoń – powiedział w czwartek Krzysztof Żuk w lubelskim ratuszu. 

I dodał, że to nagroda dla wszystkich mieszkańców: To symboliczny gest podziękowania prezydenta Ukrainy wszystkim mieszkańcom tych czterech miast i całemu naszemu krajowi.

Bo jak wspomina wzruszony włodarz Lublina, pomoc i wdzięczność mają zawsze twarz ludzi: Wiele w swoim życiu widziałem, ale takiej energii nigdy. Przypomniało mi to czasy Solidarności. To m.in. ucieczka rodziny z Żytomierza przed bombardowaniami i całonocne jej poszukiwania z udziałem naszych wolontariuszy.

Takich historii jest mnóstwo i właśnie za to prezydent Ukrainy dziękował mieszkańcom Lublina.

– Pan prezydent jest niezwykle skromną osobą, to było wczoraj widać, dziękował wszystkim wolontariuszom i mieszkańcom. Ukraińcy są jednak świadomi roli jaką odgrywają i mają do odegrania. Wiedzą też, że potrzebują cały czas naszego - Polski - i Europy wsparcia – opisuje spotkanie z prezydentem Zełenskim Żuk.

Tytuł "Miasto Ratownik" ustanowił w ubiegłym roku Wołodymyr Zełenski. To symboliczne podziękowanie dla miast partnerskich, które są zaangażowane w niesienie pomocy Ukrainie i jej obywatelom w związku ze zbrojną inwazją Rosji.