Prokuratura postawiła jej zarzut popełnienia czynu karalnego polegającego na pomocnictwie w udziale w pobiciu. Skierowała też wniosek do sądu rodzinnego, w którym domaga się umieszczenia jej w schronisku dla nieletnich jako izolacyjny środek tymczasowy.
Dlaczego dziewczyna nie usłyszała zarzutu razem z pozostałymi? Bo wówczas jeszcze nie pozwalał na to zgromadzony materiał dowodowy.
– Po uzyskaniu dodatkowych dowodów przedstawienie zarzutów tej osobie stało się jak najbardziej uzasadnione. Ta opinia biegłego z zakresu odzyskiwania danych teleinformatycznych posłużyła nam, byśmy mogli przedstawić tego rodzaju zarzut. Osoba ta przekazała sprawcom, kiedy pokrzywdzony kończy lekcje i wskazała tego pokrzywdzonego – mówi Artur Szykuła, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu.
W poniedziałek odbył się też pogrzeb tragicznie zmarłego Eryka.
Śmiertelne pobicie 16-latka w Zamościu – zarzuty
Sprawcami i sprawczynią zajścia było troje 16-latków i 17-latek, Daniel G. To właśnie on usłyszał zarzut dotyczący pozbawienia życia. Prokuratura uważa, że był najbardziej agresywny w tym zdarzeniu i to on kopnął chłopaka w głowę. Danielowi G. grozi za to nawet dożywotnie więzienie, choć w przypadku tak młodych osób raczej nie orzeka się najsurowszej kary. 17-latek przyznał się jedynie do pobicia, nie do zabójstwa. Prokuratura będzie starała się o umieszczenie go w tymczasowym areszcie.
16-latka w czwartek została przesłuchana, ale nie usłyszała zarzutów, w przeciwieństwie do dwójki jej rówieśników. Będą odpowiadać za popełnienie czynu karalnego w postaci udziału w pobiciu, a prokuratura już skierowała do sądu wniosek o umieszczenie ich w schronisku dla nieletnich. Właśnie przez młody wiek pozostali sprawcy będą inaczej traktowani przez wymiar sprawiedliwości.
Śmierć 16-letniego Eryka
Do zdarzenia doszło w ostatni dzień lutego w centrum Zamościa. Sprawcy zaatakowali, a następnie brutalnie pobili 16-letniego Eryka. Sprawcy uciekli, a pomoc wezwali świadkowie zdarzenia. Życia chłopca, pomimo podjętej na miejscu akcji reanimacyjnej, nie udało się uratować.
Policjanci, którzy pracowali przy tej sprawie, w ciągu kilku godzin od zgłoszenia ustalili dane napastników. Zatrzymali 4 osoby, które brały udział w zajściu.
Zamość w żałobie
W poniedziałek w mediach społecznościowych Miasta Zamość opublikowany został komunikat dotyczący śmierci Eryka.
„Żal, który wszyscy mamy w sercach jest ogromny. Składamy wyrazy współczucia Rodzinie Eryka i łączymy się w bólu, nie tylko jako urzędnicy, ale również jako zwykli ludzie. Pamiętajmy jednak o tym, że żałoba wymaga ciszy, skupienia, poukładania myśli, modlitwy. W tych trudnych chwilach ważne jest zachowanie zdrowego rozsądku. Wyroki zostawmy sądom, dochodzenie – policji. W tragedii, która się rozegrała brało udział 5 osób. Jedna nie żyje. Reszta to Państwa przypuszczenia, osądy, a liczą się fakty” - czytamy we wpisie na facebookowym fanpage'u Miasta Zamość.
Na znak żałoby flaga przed zamojskim ratuszem została opuszczona do połowy masztu.