Fundacja Wolności pisze do prezydenta Krzysztofa Żuka. Ten wniosek odrzuca. Aktywiści działają więc sami. Chcą większej promocji i pieniędzy dla rad dzielnic.
Jak informuje organizacja, głosowanie odbędzie się w większości dzielnic (poza Głuskiem, Starym Miastem i Za Cukrownią), a w wielu tylko w części (w sumie 48 z 80 obwodów do głosowania).
- Już miesiąc temu zwróciliśmy się do prezydenta z propozycją podwyższenie kwoty rezerwy celowej dla dzielnic, w których będzie wysoka frekwencja oraz proponując, aby wraz z decyzjami podatkowymi, wysłano informację o wyborach. Nasze propozycje nie zostaną jednak zrealizowane - mówi Krzysztof Jakubowski, prezes Fundacji Wolności.
Miasto odpowiada
Wniosek został odrzucony m.in. ze względu na równe traktowanie wszystkich dzielnic. – Jednym z głównych założeń prowadzonej polityki miejskiej jest angażowanie mieszkańców w proces współdecydowania o sprawach miasta i wzmacnianie zrównoważonego rozwoju wszystkich lubelskich dzielnic, niezależnie od frekwencji w wyborach - komentuje Andrzej Wojewódzki, sekretarz miasta.
Zdaniem aktywistów, siła rad dzielnic tkwi jednak w zainteresowaniu mieszkańców. - Im więcej ludzi pójdzie na głosowanie, tym wyraźniejszy będzie to sygnał do prezydenta, że rady dzielnic są potrzebne i należy zwiększać ich kompetencje - mówi Jakubowski.
Społecznicy przypominają, że w poprzednich wyborach frekwencje były niskie. - Tym razem nie spodziewamy się wyższych - słyszymy. Dlatego fundacja postanawia samodzielnie promować kandydatki i kandydatów.
- Zapraszamy do przesyłania swoich materiałów promocyjnych lub do kontaktu z nami celem nagrania wideoprezentacji. Oferujemy promocję samych wyborów oraz kandydatów i kandydatek w naszych mediach społecznościowych - mówi prezes fundacji.
Sytuacja w kraju jest trudna, dodatkowe finansowanie w tej chwili jest niemożliwe - komentują miejscy urzędnicy.
- Wobec skutków niekorzystnych dla finansów samorządowych zmian w systemie podatkowym, a co za tym idzie znacznym spadkiem dochodów miasta w 2023 roku i latach następnych bez ich pełnej rekompensaty, konieczne jest utrzymanie dyscypliny w zakresie wydatkowania środków miasta oraz wprowadzenie rozwiązań optymalizujących - wyjaśnia Wojewódzki.
Oznacza to, że zmiany w wydatkowaniu dla rad dzielnic nie będą wprowadzone.
Oprócz tego, ratusz informuje, że w obecnej kadencji finansowanie dla rad dzielnic zwiększane było już dwukrotnie. Dodatkowo, urzędnicy informują, że wybory do rad dzielnic promowane są w budynkach urzędów, w miejskiej komunikacji, na urzędowych portalach społecznościowych czy w lokalnych mediach.
Zainteresowanych kandydatów i kandydatki Fundacja Wolności zaprasza do kontaktu pod nr tel. 791 361 911.