Już teraz działają, żeby później nie musieli protestować. Rolnicy przeciwko umowie z Ukrainą

i

Autor: OM

wiadomości

Już teraz działają, żeby później nie musieli protestować. Rolnicy przeciwko umowie z Ukrainą

2025-03-04 16:02

Rolnicy z województwa lubelskiego sprzeciwiają się liberalizacji handlu produktami rolno-spożywczymi pomiędzy Unią Europejską a Ukrainą. We wtorek w Lublinie podpisali w tej sprawie stanowisko, w którym apelują do Komisji Europejskiej o bardziej transparentne przygotowanie umowy stowarzyszeniowej z naszym wschodnim sąsiadem.

Lubelscy strażacy na szkoleniu w zakresie ratownictwa lodowego

- My jako rolnicy w Polsce, a szczególnie tutaj na Lubelszczyźnie, bardzo mocno odczuliśmy sytuację, jaka miała miejsce wcześniej, gdzie tak naprawdę stanęliśmy nad krawędzią, co dalej będzie z naszymi gospodarstwami. I żeby nie weszło w życie takie powiedzenie "mądry Polak po szkodzie", to my podejmujemy te działania wcześniejsze. Podpisaliśmy dokument, w którym występujemy, by ta umowa była negocjowana w sposób transparentny, ale też nie może się odbyć bez uwzględnienia głosu strony rolniczej, bo tak naprawdę to jest dla nas bardzo ważne i to jest tak naprawdę taki krok wyprzedzający, żebyśmy mogli zabezpieczyć własne gospodarstwa - mówi Jarosław Miściur, Prezes Zarządu Lubelskiego Stowarzyszenia Rolniczego.

Stanowisko lubelskich rolników zostanie przesłane do wszystkich najważniejszych decydentów Komisji Europejskiej.

- Już teraz reagujemy, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji, że zaleją nas produkty z Ukrainy. I żeby nie było najmniejszych wątpliwości, chciałbym to podkreślić, nikt z nas nie ma wątpliwości, że Ukrainie trzeba pomagać i Ukrainy nie wolno zostawić samej, ale nie może się to odbywać kosztem polskich i europejskich rolników. A zasady handlu w tej chwili tworzone przez Komisję Europejską muszą uwzględniać w pierwszej kolejności interes podatników, rolników, zarówno polskich jak i europejskich. Mamy nadzieję, że ten głos tu wypływający z regionu rolniczego, jakim jest województwo lubelskie, będzie bardzo ważnym głosem w tej dyskusji. Rolnicy domagają się tylko jednej rzeczy, aby te produkty rolne, które miałyby przyjeżdżać do nas, czy to z Ukrainy, czy z Ameryki Południowej, były w tych samych standardach, które mają w swoich gospodarstwach. To są standardy nie tylko te, które mają być w tym ostatecznym produkcie, który do nas wjeżdża, ale także na kazdym etapie produkcji i tego także w tym stanowisku się domagamy - mówi europoseł Krzysztof Hetman.

Rolnicy z Lubelszczyzny liczą na to, że ich stanowisko powielą także inne środowiska rolnicze i także będą je przesyłać do osób decyzyjnych w Komisji Europejskiej.

Zobacz także naszą galerię zdjęć: Przedłużenie Lubelskiego Lipca ‘80. Zaglądamy na plac budowy

Lublin Radio ESKA Google News
Autor: